No zachciało się pierdzikółka a tak zapowiadało się fajnie
słaba przyczepności na mokrym opon michelin energy saver
Zwiń
X
-
słaba przyczepności na mokrym opon michelin energy saver
Witam. Mam pytanie do kolegów, którzy mają swoje samochody wyposażone w opony michelin energy saver. Mianowicie na mokrej nawierzchni bardzo łatwo zerwać przyczepność przy ruszaniu nie wysilając się za bardzo. Nawet na drugim biegu jadąc około 50 km/h przy gwałtownym wciśnięciu gazu w podłogę interweniuje ASR. Moim zdaniem te opony to jakaś lipa.
Czy też tak macie? Proszę o opinie. Wiem, że montowano fabrycznie też inne opony.
-
-
Kolego to nie wina opon, praktycznie każdy w 1.4TSI ma podobne spostrzeżenia i to nawet przy szerszych oponach niż ty posiadasz u siebie gdzie szerokość jest 205. Ja przy oponie 225 też mogę bez problemu stracić przyczepność i to na każdym rodzaju powierzchni a w szczególności na mokrej.jest Skoda Superb 3 1.4TSI Ambition RP 2016 http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=92672
była Skoda Octavia 3 1.4TSI ELEGANCE Kombi MY2015 http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=86583
była Skoda Octavia 3 1.4TSI ELEGANCE MY2013- http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=69198
Komentarz
-
-
Kris86
Komentarz
-
Jak to mowia .... chlopu, nie zegarek (oczywiscie bez urazy - anegdote to ma pelnic).
Auto lekkie, odelzone malym silnikiem, do tego turbina dmuchajaca jak glupia i przedni naped. Jakbys cos takiego obserwowal w porzadnym samochodzie (to znaczy takim po bozemu zrobionym, na tyl pedzonym - jak bog popieralby przedni naped, chodzilibysmy na rekach), mozna byloby sie zastanawiac. A tutaj kazde gwaltowne przyspieszenie i bezwladnosc przenosi Ci mase na tyl. A ze masz na razie (inna sprawa jak dlugo) do dyspozycji okolo 90975 watow mocy jednostki napedowej, nieostrozne operowanie gazem skutkuje wesolymi wynikami. I gotowe.
Jak pierwszy raz dorwalem sie do silnika rovera 1.4, nie moglem nauczyc sie, by nie dokrecac go do czerwonego pola - absurdalnie szybko na pierwszych trzech biegach wskazowka obrotomierza po minieciu 4000obr/min ladowala w okolicy wartości 7200rpm (przy wspanialej ferii dzwiekow spod maski). Po pol roku zaczalem nad tym panować, ale do tej pory geba mi sie cieszy na wspomnienie tego szalonego, a przeciez wolnossacego silnika.
[ Dodano: Czw 14 Maj, 15 19:28 ]
Jak sie wdepniw gaz w podloge, niektore Octavie przy oponach 225 potrafia aktywowac ESP nawet na trzecim biegu :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiechPozdrawiam, Robreg.
----
furmanka.blogspot.com fan ;-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Kris86Kolega ma chyba pierwszy raz stosunkowo lekki samochód z mocniejszym doładowanym silnikiem
Fakt przy hamowaniu na mokrym trzymają nieźle
współczuje tylko posiadaczom octavi RS z napędem jedną oś., :lol:
Komentarz
-
-
Wyrazy wspolczucia, trzeba bylo brac wersje 85KMJest: VW Passat B6 04.2010 2.0 TDI CR CBBB (170KM/350Nm) http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=88468;
a do zadań miejskich: VW Lupo 1.4 AUD MY2004 (60KM/116Nm seria)
Była: O1 L&K kombi 1.9 TDI AHF 2001/2002 (160KM/356Nm by ECU Project)
O2 kombi 4x4 1.9 TDI BXE 2006 (147KM/345Nm by ECU Project)
Komentarz
-
-
Michelin Energy Saver, jak sama nazwa wskazuje, to opony dobre na taxi - starczą na długo, bo są z plastiku.
Żeby kolega widział jak można się męczyć mając 400 Nm na oś i próbując na mokrym płynnie pogonić ze świateł... Para w gwizdek, zad przysiada, przednie kopyta wierzgają.
robreg, dosiadałeś Poldka z tym motorem?
Pamiętam jak na słuch rozpoznawałem na ulicy Poloneza z silnkiem 1.4 16v Rovera, ładnie brzmiał po naciśnięciu. I ta naklejka - jak tam stało na klapie? "Multipoint injection"?
M.666 4U
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez beavisoMichelin Energy Saver, jak sama nazwa wskazuje, to opony dobre na taxi - starczą na długo, bo są z plastiku.
Zamieszczone przez beavisoŻeby kolega widział jak można się męczyć mając 400 Nm na oś i próbując na mokrym płynnie pogonić ze świateł... Para w gwizdek, zad przysiada, przednie kopyta wierzgają.
Zamieszczone przez beavisorobreg, dosiadałeś Poldka z tym motorem?
Pamiętam jak na słuch rozpoznawałem na ulicy Poloneza z silnkiem 1.4 16v Rovera, ładnie brzmiał po naciśnięciu. I ta naklejka - jak tam stało na klapie? "Multipoint injection"?
Brzmiał ładnie (jak się rozkręcał dosłownie gwizdał sobie), bo miał duże przeloty, a powyżej 4000rpm, tam, gdzie zdroworozsądkowa eksploatacja OHVki się kończyła, 14K4 dostawał amoku :-)Pozdrawiam, Robreg.
----
furmanka.blogspot.com fan ;-)
Komentarz
-
-
Kris86
Zamieszczone przez Dig Dugwszystkich opon jakie miałem te Micheliny, z tym że poprzedni model były najgorsze. Dla mnie Michelin jest przereklamowany.
Po pierwszej części testu ( Największy test opon letnich: szukamy superopony ) wiemy już, których opon należy unikać. Tym razem szukamy najlepszych z najlepszych. Sprawdzamy, co potrafią poszczególne modele i na jak długo mogą nam wystarczyć
Komentarz
-
Zamieszczone przez Kris86Zwłaszcza jeżeli chodzi o drogę hamowania w testach, które wygrywają nie? Jeżeli najgorsze opony wygrywają testy to mogę jeździć na najgorszych :P
Komentarz
-
-
Kris86
Zamieszczone przez mac_aaronZamieszczone przez Kris86Zwłaszcza jeżeli chodzi o drogę hamowania w testach, które wygrywają nie? Jeżeli najgorsze opony wygrywają testy to mogę jeździć na najgorszych :P
Komentarz
-
ale to jest głupiego licytowanie się. Z oponami jest jak w tym kawale o pracy: możemy pracować dobrze, tanio, szybko, proszę wybrać jedną z możliwości.
Michelin Energy Saver ma być oponą oszczędną pod względem oporów toczenia (co spełnia) i ma być oponą ekonomiczną (co oferowanymi przebiegami również spełnia). Nie jest to opona do bezmyślnego pałowania koniami mechanicznymi po asfalcie. Są również opony bardziej predestynowane do ułańskiej fantazji w wodzie (choć tutaj akurat względem poprzednio eksploatowanych, starych Dunlopów Sport odczułem poprawę, ale ja jeżdżę jak dziad, więc dobrym oceniającym opon pod względem wyczynowości nie jestem).
Zaobserwowanym atutem, za który ja osobiście Michałki chwalę jest to, że są to opony długowieczne w sensie odporności opony na starzenie - jak masz kaprys i jeździsz spokojnie, pojeździsz i osiem lat bez niespodzianek w stylu spękania gumy czy burchle lub inne guzy.
Jak się chce mieć opony wyczynowe, proszę bardzo nikt nie broni, z Michałków seria Pilot, z innych opon także się znajdą (Bridgestone Potenza chyba była najdroższą, jaką w łoponeło znalazłem). Tylko niech nikt wtedy nie narzeka, że opony znikły w dwa lub trzy sezony. Albo kleję się do asfaltu, albo długo żyję. I nie bądź pan głąb, fizyki pan nie oszukasz.
[ Dodano: Pią 22 Maj, 15 12:46 ]
Zamieszczone przez Kris86Droga hamowania na suchym jest najkrótsza i zajęły pierwsze miejsce :-) A takie warunki panują 90% czasu w okresie letnim.Pozdrawiam, Robreg.
----
furmanka.blogspot.com fan ;-)
Komentarz
-
-
Ja tam Michelin Energy Saver lubie, mam obecnie malego dieselka, zrobilem na nich okolo 50 - 60k km i na kolejne 30.000 pewnie starcza. 8) Zimowe mam Alpin A4 z przebiegiem 30k-40k i bieznika na kolejne 30.000.
Problemow nie mam, ale ja nie szaleje, bo nie ma czym. :twisted:
Do RS oczywiscie takich NIE kupie.
Komentarz
-
-
Kris86, Na suchym i do spokojnej jazdy to wystarczą klebergi, savy itp. półka. A wyższość opony wychodzi właśnie na mokrym asfalcie i podczas wysokich temperatur. Jak na mokrym opona nie hamuje, albo ma uślizgi na zakrętach to jest dupa nie opona. Przecież opona ma nas ratować z opresji i trudnych warunków, zaskoczeń na drodze, a nie tylko toczyć się przy takiej cenie jakie mają Micheliny.
A trwałość to mają i inne opony, mam aktualnie Bridgestone Turanza fabryczne w F2 i opon jest ponad połowa, a mam przejechane z 50 tys km na nich z 75 tys całego przebiegu auta. W sumie, to opona się zestarzała, a nie zużyła.
Dla mnie Saver to opona budżetowa w osiągach, a cena jak premium. :| Ja nie polecam.Była O1 jest F2.
Komentarz
-
-
Miałem mieć Octavie, a skończyłem na Golfie 7 variant 1.4 tsi dsg. Tez mam "savery" i powiem, że ta opona to dno. Moje zimówki (Nokian) lepiej trzymają.
Nie przemawia do mnie argument o lekkim aucie i dużej mocy / momencie, bo jeździłem swojego czasu Paskiem b5 AFN na "koksie", który ważył ok 1350 kg i nie miał kompletnie żadnego systemu "wspomagającego" start. Nie było tam az takich problemów jak w Golfie, mimo, że moment obrotowy był większy niż w golfiszczu.
Moje pierwsze zdanie, jak przejechałem się po zmianie z zimówek brzmiało "co za g....". Głośne, zero przyczepności. Mam nadzieję, że będę miał kasę aby w przyszłym roku pchnąć te i kupić coś sensownego. Wiem, że Golf zawsze będzie "ośką" z przerostem momentu, ale nie może być tak, że co drugie żwawsze ruszenie powoduje zerwanie przyczepności..
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez spcZajeździłem 2 komplety Energy Saverów w firmowym Peugeocie 308 (w sumie ok. 140kkm przelotu) i nie narzekałem, nie były głośne, na mokrym i na suchym trzymały się dobrze, na zakrętach auto nie uciekało. Ale to były sezony 2009-2012, ale może teraz te opony są faktycznie gorsze.
Komentarz
-
Komentarz